Czytasz = Komentujesz

Czytasz = Komentujesz

Komentarze są bardzo ważne. To właśnie one najbardziej motywują do pisania, więc pozostawcie coś po sobie. Nawet "super" jest w porządku. Przynajmniej wiem wtedy, że ktoś to czyta i go to obchodzi.

niedziela, 9 listopada 2014

Rozdział 2





Po rozpakowaniu bagaży poszłyśmy po Jessy i Jecky. Dziewczyny od razu postanowiły, że oprowadzą mnie po szkole. Na początek skierowałyśmy się na ostatnie, szóste piętro- licealistów. Nasze buty stukały o marmurową posadzkę, gdy szłyśmy hollem mijając innych uczniów. Następne było piętro piąte- gimnazjaliści. Okazało się, że oprócz naszej części jest tam wiele innych zakamarków. Wszystkie poziomy są do siebie podobne (marmurowa podłoga, jasne ściany, duże schody, drzwi prowadzące do pokojów wspólnych…), ale tylko z pozoru. Czwarte- klasy 4-6 podstawówki. Trzecie- klasy 1-3. Drugie piętro było już trochę ciekawsze. W każdą stronę ciągnęły się sale lekcyjne. Po prawej te od czarów (eliksiry, wróżenie, zaklęcia obronne i te do ataku oraz kilka innych, niekoniecznie przyjemnych przedmiotów), historii, geografii i nauki języków. Po lewej od plastyki, muzyki, tańca i matematyki. Pierwsze- pokoje nauczyciel i innych pracowników szkoły i ogromna biblioteka. Na parterze znajduje się kuchnia, jadalnia oraz sala do W-Fu i część szpitalna. Potem przeszłyśmy się skrajem lasu, okrążyłyśmy jezioro, po czym usiadłyśmy na piasku. Tak bardzo zatraciłyśmy się w rozmowie, że nawet nie zauważyłyśmy, kiedy nadeszła 16.50 i musiałyśmy się zbierać.

            Po posiłku przyszedł czas na spotkanie klasowe czyli po prostu swego rodzaju wieczorek zapoznawczy. Wszyscy skierowaliśmy się do klasy 203, w której uczono geografii. Na ścianach wisiały różne mapy, ale nie takie zwykłe. Te ruszały się, można było je przybliżać i oddalać. Ustawiliśmy krzesła w kole i usiedliśmy na nich. Wtedy się zaczęło.

***

- Na początek chciałam przekazać wam szczegóły dotyczące zajęć lekcyjnych.- powiedziała pani Glossdrop wchodząc do sali- Zaraz rozdam wam plany oraz rozpiski z nazwiskami nauczycieli.

Jak powiedziała, tak zrobiła. Po chwili każdy miał w rękach dwie karteczki. A oto mój plan.


 Godziny
Poniedziałek
Wtorek
Środa
Czwartek
Piątek
8.15- 9.00
taniec
zaklęcia obronne
narada
matematyka
języki
9.05- 9.55
zielarstwo
fizyka zaklęć
zielarstwo
historia magii
muzyka
10.05- 10.50
eliksiry
wróżenie
matematyka
języki
taniec
11.00- 11.45
matematyka
W-F
muzyka
W-F
W-F
11.55- 12.40
historia magii
języki
języki
W-F
plastyka
13.05- 13.50
języki
geografia
matematyka
muzyka
wróżenie
13.55- 14.40

matematyka






Z tego co się dowiedziałam będę miała większość przedmiotów z Megan. Oprócz  języków i dwóch lekcji muzyki- w środę i czwartek. Zebranie trwało jeszcze dość długo, aż w końcu usłyszeliśmy ciekawą informację.

- Jak już pewnie zauważyliście- odezwała się pani Glossdrop- Jason mieszka sam, ale niedługo się to zmieni. Za dwa tygodnie dołączy do nas nowy uczeń.- po zebranych przeszedł szmer zaciekawienia- Josh Uncanny.

Coś mi to mówi, ale nie mogę sobie przypomnieć., pomyślałam.

- Kto to?- zapytała Madison.

- Jest czarodziejem. Chodził wcześniej do zwykłej szkoły.- odparła nauczycielka.

Zaniepokoiłam się. Coraz bardziej czułam, że to co podejrzewam jest prawdą, ale postanowiłam to zignorować.

 „Nie, to nie może być on.

 - Jak wygląda?- tym razem Sarę zżerała ciekawość.

- Tego nawet ja nie wiem. Dowiesz się, kiedy go zobaczysz.

Padło jeszcze wiele pytań, na które kobieta niestety nie potrafiła odpowiedzieć.

- A czy...?- zaczęłam.

- Dosyć.- przerwała mi zirytowana- Nie zauważyliście, że na każde pytanie odpowiadam tak samo? Nie mam pojęcia.

Później był czas na to, żeby poznać siebie nawzajem. Koło 19.30 udaliśmy się do pokoi. Cały czas myślałam o tym Joshu. To wszystko nie dawało mi spokoju. Megan włączyła telewizję, więc mogłam na chwilę przestać o tym myśleć. Niestety nie trwało to długo. Poprosiłyśmy w kuchni o kanapki. Po jedzeniu poszłam pod prysznic i pytania powróciły. Tej nocy nie mogłam zasnąć, a kiedy już mi się to udało był to bardzo płytki sen. Wkrótce miałam znaleźć odpowiedzi na pytania.

Hej! Jesteście ciekawi o co w tym chodzi? Niedługo wszystko się wyjaśni. Jeśli macie jakieś pytania to nie wahajcie się. Na pewno na nie odpowiem. Do następnego posta! 

4 komentarze: